Podatnicy, którzy zdecydują się przekazać 1% podatku na rzecz OPP – do czego oczywiście mocno zachęcamy – mogą wyrazić zgodę na przekazanie OPP swojego imienia, nazwiska i adresu. W jakim zakresie organizacja może przetwarzać te dane?
W okolicach września do organizacji pożytku publicznego właściwy ze względu na siedzibę urząd skarbowy przesyła informacje o kwotach, celach szczegółowych i – w przypadku gdy dany podatnik wyraził zgodę – imieniu, nazwisku i adresie osoby, która dokonała odpisu (w przypadku I US w Gliwicach informacje te przekazywane są na płycie CD z nagranym na niej plikiem arkusza kalkulacyjnego).
Mimo różnych głosów na ten temat i debat odnośnie zasadności takiego działania dosyć powszechną formą jest zbieranie 1% podatku na rzecz osób fizycznych. Wskazanie osoby odbywa się poprzez wpisanie właściwych danych (np. imienia i nazwiska) w rubryce cel szczegółowy. Przy tej okazji osoba przekazująca 1% podatku również może zaznaczyć zgodę na przekazanie OPP swojego imienia, nazwiska i adresu.
Wszystkie strony ww. procesu, tj. osoba przekazująca 1%, OPP oraz osoba wskazana w celu szczegółowym muszą mieć jednak świadomość, że OPP nie posiada podstaw prawnych do tego, aby móc poinformować osobę wskazaną w celu szczegółowym o tym, kto dokonał odpisu na jej korzyść. Rubryka w formularzu PIT i sama treść zgody skonstruowana jest w taki sposób, że z jej brzmienia wynika, iż podatnik zezwala na przekazanie swoich danych wyłącznie OPP. Pisząc inaczej – OPP nie ma prawa, nawet mimo szczerych chęci zarówno własnych, jak i osoby przekazującej, ujawnić danych osoby przekazującej środki, osobie wskazanej w celu szczegółowym (lub np. rodzicom tej osoby).
Na problem zwracano uwagę już dawno. Pismo GIODO nr DOLiS-035-1293/09/31199 z dn. 27.08.2009 r.: „Na marginesie dodać należy, iż w trakcie prac legislacyjnych nad przedmiotowym rozporządzeniem Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zajął stanowisko, iż w formularzach podatkowych powinien zostać jednoznacznie wskazany cel przekazania organizacjom pożytku publicznego danych osobowych podatników”.
Minęło prawie 10 lat, a cel jak był niejednoznaczny, tak niejednoznaczny jest.
P.S. Na gruncie RODO powstają też wątpliwości jaki powinien być okres przechowywania informacji z danymi osobowymi otrzymanej od urzędu skarbowego. Niestety, jasności w tym temacie również brak.
[su_spacer size=”10″]