Dotacje ze źródeł niepublicznych (cz. II)

W niniejszym wpisie będzie o pieniądzach i różnych modelach ich przekazywania organizacjom przez firmy.

W przypadku samorządów sprawa jest w miarę uregulowana (choć naszym zdaniem uregulowana mogłaby być nieco bardziej – ale o tym przy innej okazji), tj. konkursy w zdecydowanej większości ogłaszane są w oparciu o ustawę o pożytku i w oparciu o wzory wynikające z rozporządzeń. W przypadku firm modele i podejścia mamy różne.

W tym wpisie napiszemy klika słów o formie prawnej funduszy grantowych. W zdecydowanej większości opisywane przez nas fundusze tworzone przez firmy działają w obrębie wyodrębnionych struktur prawnych. Pisząc konkretnie – najczęściej do obsługi całego procesu firmy powołują fundacje. Mamy kilkanaście fundacji bankowych – Fundacja Banku Ochrony Środowiska, Fundacja Banku Zachodniego WBK, Fundacja BGK, Fundacja BGŻ BNP Paribas, Fundacja im. dr. M. Kantona, Fundacja ING Dzieciom, Fundacja Kronenberga przy Citi Handlowy, Fundacja mBanku, Fundacja Narodowego Banku Polskiego, Fundacja PBS Pomagam, Fundacja PKO Banku Polskiego i Fundacja PZU. Mamy Fundację PGE, Fundację PGNIG SA im. Ignacego Łukasiewicza, Fundację Tauron. Dlaczego fundacje? Przyczyna jest prosta – fundacja może być powołana przez osobę prawną (stowarzyszenie nie), a ponadto w przypadku fundacji fundator ma praktycznie nieograniczone możliwości wpływu na planowanie działań (w zależności od statutu).

Powołanie fundacji do obsługi funduszu jest najbardziej popularne, ale nie jedyne. Na naszym podwórku mamy przykład obsługi funduszu przez stowarzyszenie. Mowa o katowickim Stowarzyszeniu Kopex Group „Chcemy Pomóc”. Spotyka się również, że do obsługi funduszu nie powołuje się fundacji samemu, a korzysta się z usługi fundacji zewnętrznej. Henkel Polska Sp. z o.o. oraz drogerie Rossmann działają we współpracy z Fundacją Nasza Ziemia, a TESCO przy programie „Decydujesz, Pomagamy” współpracuje z fundacją Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”. Część konkursów obsługują firmy. I tu znowu przykład z naszego podwórka – konkursy dotacyjne ogłaszane przez Park handlowy Europa Centralna w Gliwicach. Wreszcie – część firm ani nie powołuje odrębnego podmiotu, ani nie korzysta z usług zewnętrznych. Takim przykładem jest bank Credit Agricole.

Tu ważna uwaga – czasem mimo posiadania odrębnych struktur do obsługi funduszy, podmioty udzielają wsparcia również bez ich pośrednictwa. Dosyć często oddziały banków (te posiadające w miarę szeroką decyzyjność) angażują środki lub pracowników na rzecz działań lokalnych. Wiemy z praktyki, że w ten sposób np. jeszcze niedawno wsparcia udzielał ING.

Udostępnij wpis: