Jakiś czas temu pisaliśmy o roku działania bloga w kontekście jego technicznego funkcjonowania, dzisiaj przechodzimy do merytoryki.
Możemy wyodrębnić cztery podstawowe kategorie tematyczne, którymi w minionych dwunastu miesiącach zajmowaliśmy się na blogu:
- problematyka klubów sportowych;
- dobroczynność;
- działalność ekonomiczna w organizacjach;
- dotacje, w szczególności nowe wzory ofert realizacji zadań publicznych.
Problematyka klubów sportowych
Pierwsze wpisy na blogu poświęcone były przede wszystkim uczniowskim klubom sportowym i klubom sportowym. Oba te typu podmiotów są bardzo istotną częścią sektora – tak pod kątem ilości, jak i środków na nie przeznaczanych – a jednocześnie sektor problematyce ich funkcjonowania poświęca dużo mniej uwagi, niż problematyce stowarzyszeń, czy fundacji. Zauważyć tu należy, że UKS i kluby sportowe działające w formie stowarzyszenia niemal w całości bazują na właściwej właśnie dla stowarzyszeń ustawie prawo o stowarzyszeniach. Niemal – bo różni je sposób rejestracji. W przeciwieństwie do stowarzyszeń rejestrowych, UKS i KS, które nie prowadzą działalności gospodarczej wpisywane są do ewidencji starosty. Fakt ten – jak przedstawialiśmy we wpisach – generuje szereg problemów.
Owocem naszej wiedzy i doświadczeń w przedmiocie funkcjonowania KS i UKS, wynikających ze świadczenia doradztwa i szkoleń na rzecz tych podmiotów w ramach pracy w Gliwickim Centrum Organizacji Pozarządowych, była też propozycja zmiany ustawy o sporcie. Przygotowaną ustawę prezentowaliśmy, dzięki zaproszeniu Marty Golbik, w Sejmie w trakcie posiedzenia sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
O losach tak ustawy, jak i samej problematyce klubów sportowych, można poczytać klikając tagi po prawej stronie: „kluby sportowe”, „UKS”, „ustawa o sporcie”.
Dobroczynność
Kolejnym obszarem, któremu poświęciliśmy sporo miejsca na blogu, była dobroczynność. We wpisie „Pan nie kupi już cegły, czyli trudności w dobroczynności” wskazaliśmy, że po zmianach dotyczących zbiórek publicznych (w ujęciu ogólnym – według nas bardzo pozytywnych), pobieranie opłat od uczestników imprez charytatywnych i przekazywanie ich na pomoc osobom potrzebującym lub instytucjom możliwe jest wyłącznie w formie działalności gospodarczej. Wiąże się to z szeregiem negatywnych zjawisk – formalnie wyklucza możliwość korzystania z pracy wolontariuszy przy realizacji ww. przedsięwzięć (co stoi w sprzeczności z samą ideą charytatywności), znacznie redukuje możliwości pozyskania środków w ramach otwartych konkursów grantowych i częstokroć powoduje brak praktycznej możliwości korzystania ze zniżek na wynajem lokali będących w dyspozycji samorządów (dając możliwość ich wynajmu wyłącznie na zasadach tożsamych z zasadami obowiązującymi przedsiębiorców). Osobnym zagadnieniem jest negatywny wizerunek medialny organizacji prowadzących działalność gospodarczą, szczególnie w zestawieniu z działalnością charytatywną – o ile, jeżeli chodzi o sam sektor, świadomość funkcjonowania i roli działalności gospodarczej w organizacji wzrasta, o tyle w odbiorze przeważającej części społeczeństwa są to zjawiska sobie przeciwstawne.
Na blogu przedstawiliśmy również analizę przypadku Niedzielnej Ligi Futsalu, charytatywnej ligi piłkarskiej, której koordynatorem jest jeden z nas, na przykładzie pokazując różne możliwe warianty prowadzenia działań dobroczynnych (i ich konsekwencje oraz ograniczenia – finansowe i formalne), a na początku 2017 roku jeden z wpisów poświęciliśmy społecznej odpowiedzialności biznesu w Gliwicach.
O zagadnieniach związanych z dobroczynnością można poczytać klikając tag: „dobroczynność”.
Za tydzień napiszemy o kolejnych dwóch tematach, którymi w minionym roku zajmowaliśmy się na blogu, czyli działalności ekonomicznej w organizacjach oraz dotacjach, w szczególności nowych wzorach ofert realizacji zadań publicznych.
[su_spacer size=”10″]