Kontynuujemy podsumowanie sześciu miesięcy funkcjonowania nowego wzoru oferty realizacji zadnia publicznego.
Tydzień temu wskazaliśmy „techniczne” uchybienia samego wzoru oferty – uchybienia w konstrukcji tabelek, błędnie zaciemnione pola oraz brak odnośnika. W tym tygodniu dwa zagadnienia merytoryczne, w tym jedno związane z umową (w tym cyklu wpisów omawiamy przede wszystkim wzór oferty, ale jeden z przypisów w umowie też sporo „namieszał”, więc napiszemy i o nim).
Najpoważniejszy błąd we wzorze oferty wkradł się tabelę „Przewidywane źródła finansowania zadania publicznego” (część IV pkt 9 lp. 5 i 6). W tabeli znajdują się wskazania, zgodnie z którymi należy obliczyć procentowy udział innych środków finansowych w stosunku do otrzymanej kwoty dotacji oraz udział wkładu osobowego i wkładu rzeczowego w stosunku do otrzymanej kwoty dotacji. Prawidłowy zapis powinien oczywiście wskazywać obliczanie udziału określonych środków w stosunku do wnioskowanej kwoty dotacji, a nie otrzymanej kwoty dotacji (podmiot na etapie składania dotacji zagwarantowanej nie ma). Jak w tym kontekście traktować wniosek organizacji, która wyjdzie z założenia, że nie otrzymała jeszcze dotacji, więc rubryki nie wypełni (wpisze „nie dotyczy” lub przekreśli rubrykę)? Czy z uwagi na błędną konstrukcję rubryki możemy nie brać pod uwagę informacji w niej zawartych, tj. uznać, że każde jej wypełnienie jest prawidłowe (i procent do sporządzanej umowy dotacyjnej liczyć samodzielnie). Wreszcie – czy można zmienić we wzorze słowo „otrzymanej” na „wnioskowanej”, kierując się dobrem całego procesu zw. z przyznawaniem dotacji i zmniejszeniem np. liczby formalnie odrzuconych wniosków (jak wskażemy w dalszych wpisach – podejścia samorządów są różne). Osobiście takiego rozwiązania byśmy nie podpowiadali, wzór jest przecież załącznikiem do rozporządzenia i nie powinien być modyfikowany w takim zakresie (choć np. można do niego dopisać oświadczenia), ale spotkaliśmy się z samorządami, które dokonały tej poprawki (w jednym z generatorów też jest poprawiona ta część).
Druga wątpliwość związana jest ze wzorem umowy. Rzecz tyczy się pierwszego przypisu zawartego w umowie, który określa, co traktować jako powierzenie, a co jako wsparcie realizacji zadania. Treść przypisu: „Należy wybrać „powierzenie realizacji zadania publicznego”, jeżeli Zleceniobiorca(-cy) nie zobowiązuje(-ją) się do wykorzystania środków finansowych innych niż dotacja, a „wsparcie realizacji zadania publicznego”, jeżeli zobowiązuje(-ją) się do wykorzystania innych środków finansowych.”
W tym kontekście warto przywołać dokument o nazwie „Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące rozporządzenia z dnia 15 grudnia 2010 r. w sprawie wzoru oferty i ramowego wzoru umowy dotyczących realizacji zadania publicznego oraz wzoru sprawozdania z wykonania tego zadania (Dz.U. z 2011, Nr 6, poz. 25)”, który wciąż znajduje się na stronie Departamentu Pożytku Publicznego. Już wówczas pojawiał się problem, co uznać za wsparcie, a co za powierzenie realizacji zadania publicznego. W opinii przywołano m.in. fakt, że brak jest definicji wsparcia i powierzenia, pisząc: „A zatem dokonując analizy, czy oferta spełnia wymogi otwartego konkursu ofert należy przede wszystkim brać pod uwagę sposób sformułowania zasad przyznawania dotacji, nie zaś np. tytuł konkursu „Konkurs na wspieranie (…)”, „Konkurs na powierzanie (…)”.
Zasadnicza wątpliwość – czy powyższa opinia nadal jest obowiązująca, skoro definicję wsparcia i powierzenia mamy podaną (co prawda w „randze” przypisu, ale jednak wskazaną wprost)? I z definicji tej wynika, że ze wsparciem mamy do czynienia tylko w chwili, gdy organizacja wniesie wkład finansowy. Jeżeli więc samorząd ogłosi konkurs na wsparcie realizacji zadania i nie określi konkretnej formy wnoszenia wkładu przez organizację, to w przypadku wniesienia przez organizację wyłącznie wkładu osobowego, idąc tropem przypisu ofertę powinno się odrzucić. Czy na pewno to było intencją autorów?
[su_spacer size=”10″]