CIT w NGO. Siedzimy na minie

Tytuł niniejszego wpisu nawiązuje do ważnego naszym zdaniem artykułu Rafała Dymka CIT w NGO. Czy siedzimy na minie? opublikowanego w marcu br. na portalu www.ngo.plTekst poruszał kwestię podatku dochodowego w organizacjach pozarządowych. Rafał Dymek pisał: „Niektórzy liderzy w NGO myślą, że skoro stowarzyszenia czy fundacje są co do zasady podmiotami not-for-profit, podatek dochodowy w ogóle ich nie obowiązuje. Tymczasem prawda jest bardziej złożona” (Dostęp 20-04-2017 http://opinie.ngo.pl/wiadomosc/2034475.html).

W tytule wspomnianego artykułu był pytajnik. W tytule tego artykułu pytajnika nie ma. Rzecz tyczy się bowiem podatku dochodowego w stowarzyszeniach zwykłych, czyli zbiorze podmiotów, które w wyniku nowelizacji ustawy prawo o stowarzyszeniach otrzymały możliwość pozyskiwania środków na działalność z większej, niż dotychczas, ilości źródeł. I okazuje się, że prawdopodobieństwo siedzenia na podatkowej minie tej formy prawnej obecnie graniczy z pewnością. Ale po kolei.

W świetle art. 17 ust. 1 pkt 4) ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej – ustawa o CIT) wolne od podatku są dochody podatników, z zastrzeżeniem ust. 1c, których celem statutowym jest działalność naukowa, naukowo-techniczna, oświatowa, w tym również polegająca na kształceniu studentów, kulturalna, w zakresie kultury fizycznej i sportu, ochrony środowiska, wspierania inicjatyw społecznych na rzecz budowy dróg i sieci telekomunikacyjnej na wsi oraz zaopatrzenia wsi w wodę, dobroczynności, ochrony zdrowia i pomocy społecznej, rehabilitacji zawodowej i społecznej inwalidów oraz kultu religijnego – w części przeznaczonej na te cele.

Ustawa z dnia 7 kwietnia 1989 r. Prawo o stowarzyszeniach (dalej – pr. o stow.) w art. 9 wskazuje, że osoby w liczbie co najmniej siedmiu, zamierzające założyć stowarzyszenie, uchwalają statut stowarzyszenia oraz wybierają komitet założycielski albo władze stowarzyszenia.

Jednocześnie art. 40 ust. 2 przywołanej wyżej ustawy wskazuje, że osoby w liczbie co najmniej trzech, zamierzające założyć stowarzyszenie zwykłe, uchwalają regulamin działalności, określający w szczególności nazwę stowarzyszenia zwykłego, cel lub cele, teren i środki działania, siedzibę, przedstawiciela reprezentującego stowarzyszenie zwykłe albo zarząd, zasady dokonywania zmian regulaminu działalności, sposób nabycia i utraty członkostwa, a także sposób rozwiązania stowarzyszenia zwykłego.

Zgodnie z art. 42 ust. 2 pr. o stow. stowarzyszenie zwykłe uzyskuje środki na działalność ze składek członkowskich, darowizn, spadków, zapisów, dochodów z majątku stowarzyszenia oraz ofiarności publicznej. Dla przypomnienia – przed nowelizacją stowarzyszenia zwykłe finansowane były wyłącznie ze składek członkowskich, zwolnionych z podatku dochodowego z tytułu art. 17 ust. 1 pkt 40) ustawy o CIT.

W tym kontekście – czy z uwagi na to, że w art. 17 ust. 1 pkt 4) pr. o stow. mowa jest o celach statutowych, a ustawa przy rozróżnieniu między stowarzyszeniami rejestrowymi i stowarzyszeniami zwykłymi posługuje się odrębnymi terminami dot. aktu wewnętrznego organizacji (rejestrowe – statut, zwykłe – regulamin) uprawnione jest stosowanie zwolnienia do celów regulaminowych (tj. wynikających z regulaminu, nie ze statutu)?

Siedzimy na minie. Rozbroić (lub zdetonować) może ją interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej albo nowelizacja, o której we wspomnianym artykule pisze Rafał Dymek: „Warto jednak zastanowić się, czy wspomniany katalog działalności zwolnionej, znajdujący się w art. 17.ust.1.p.4., który od bardzo długiego czasu nie uległ zmianie, jest dalej aktualny. Chyba nadszedł czas, aby przeanalizować szerzej aktualną sytuację podatkową organizacji pozarządowych, prowadzących działalność społeczną.” Podpisujemy się pod powyższym w całości.

[su_spacer size=”10″]