Zmiana ustawy o sporcie – ziarno zostało zasiane

Pamiętacie nasze wizyty w Sejmie w związku z postulowanymi zmianami ustawy o sporcie? Jest ciąg dalszy.

Parę dni temu kolega z UM Gliwice poinformował nas, że czytał projekt ustawy o zmianie ustawy o sporcie. Byliśmy przekonani, że mówi o druku 305, tj. projekcie naszego autorstwa. Dla przypomnienia:

Druk 305 – plibono estas malamiko de bono
Druk 305 – pasjonaci w Sejmie

W dużym skrócie – projekt, który przygotowaliśmy zakładał ułatwienia w przedmiocie rejestrowania klubów sportowych oraz uczniowskich klubów sportowych, regulował kwestie możliwego prowadzenia działalności gospodarczej przez kluby sportowe i kwestie zmiany siedziby. Projekt trafił na posiedzenie sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Całość relacji prześledzić można na stronach sejmowych:

stenogram – relacja tekstowa
nagranie – relacja wideo

Projekt nie wyszedł wówczas poza komisję. Z przykrością stwierdziliśmy, że posłowie problemu nie dostrzegają, nie mają też wiedzy dotyczącej omawianej problematyki (z drobnymi wyjątkami). Że ziarno padło między ciernie. Po wyjściu z komisji czuliśmy się, mniej więcej tak, jak rowerzysta z filmu poniżej:

[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=hoXhA1qTqug[/embedyt]

A tu, proszę, niespodzianka. Minęło parę tygodni i proponowane przez nas zmiany zostały ujęte w projekcie autorstwa Ministra Sportu i Turystyki. W uzasadnieniu wprost pojawiają się odwołania do naszego projektu. Cieszy, że posłowie jednak zrozumieli problem. A może rozumieli już wówczas, na komisji, a to my zbytni nacisk położyliśmy na zagadnienia merytoryczne? „When we care too much it blinds us”, jak mówi Claire Underwood, żona Franka Underwooda, bohatera serialu House of Cards.

Z projektem ustawy można zapoznać się tutaj: Projekt ustawy o zmianie ustawy o sporcie oraz ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów

Jak wspomnieliśmy, cieszy że posłowie zrozumieli problem. Mamy jednak pewne obawy, czy proponowane rozwiązanie (zapisy ustawy) jest jednoznaczne w praktycznym stosowaniu. W szczególności, jak rozumieć zapis:

d) po ust 8 dodaje się ust. 9 i 10 w brzmieniu: „9. Uczniowskie kluby sportowe oraz kluby sportowe, o których mowa w ust. 7, mogą dokonać wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego. Jednocześnie właściwy starosta z urzędu wykreśla uczniowski klub sportowy lub klub sportowy, o którym mowa w ust. 7 , z ewidencji o której mowa w ust. 4.

Czy do KRS można się wpisać dopiero jak już się widnieje w ewidencji starosty?
Kiedy UKS i KS mogą dokonać wpisu – kiedy im się spodoba?
Czy zawarta w ustawie instrukcja związana z migracją z ewidencji jednego starosty do ewidencji drugiego jest dostatecznie precyzyjna?

Ziarno wydało plon. Co dalej – pożyjemy, zobaczymy.

[su_spacer size=”10″]